W rozegranym w słoneczne, niedzielne przedpołudnie meczu sparingowym występująca w VI lidze Raba Dobczyce uległa grającej oczko wyżej Skawince Skawina 0-2...
Sparing 13.03.2011 Sztuczne boisko J&J Skotniki
Raba Dobczyce - Skawinka Skawina 0-2 (0-1)
0-1 Sekuła 19
0-2 Krasuski 88
RABA: Ruman - K.Piwowarczyk (Budzowski), Budyn, Latoń, Zborowski - Krawczyk, Kabaja, Gorzkowski, Mróz - Hyży, Flak (Szczeciński)
SKAWINKA: Guziewicz – Pawełczak, Sałek, Curzydło, Konik – Sekuła, Mizera, Nazim K., Mrowiec, Grabowski –Krasuski oraz Gałuszka, Sikora, Oczkoś, Pijocha
Jak na ilość stworzonych sytuacji bramkowych to żniwo meczu bardzo skromne.Oba zespoły miały po co najmniej kilka dobrych okazji bramkowych.Ale po kolei...
Pierwsze dziesięć minut spotkania to typowe rozpoznanie przeciwnika. Zawodnicy obu zespołów próbowali gry środkiem pola co wychodziło im z różnym skutkiem.Wreszcie w 13 min pierwszą okazję bramkową stworzyli gracze Raby.Z prawej strony podawał Mróz lecz Hyżemu zabrakło precyzji w wykończeniu akcji.Zespół ze Skawiny odpowiedział najlepiej jak mógł ...golem.W 19 min z rzutu wolnego z okolic 17-18m przymierzył Sekuła i futbolówka wylądowała przy lewym słupku interweniującego Rumana.
Podopieczni trenera Klicha chcąc jeszcze przed przerwą doprowadzić do remisu zaczęli jeszcze śmielej atakować.Ale cóż z tego skoro większość tych prób rozbijała się o blok defensywny Skawinki.Po pół godzinie gry znów było groźnie pod bramką Guziewicza.Dośrodkowujący z prawej strony K.Piwowarczyk chcąc - nie chcąc trafił futbolówką w poprzeczkę a dobitka Gorzkowskiego o dobry metr minęła się z celem.Pod koniec pierwszej części wyborną okazję miał Flak.Staną on oko w oko z golkiperem rywala ale jego strzał powędrował wprost w ... rękawice bramkarskie.
Zawodnicy trenera Palika w tym czasie również nie próżnowali i także często gościli w polu karnym Raby.
W drugiej części gry to Skawinka była częściej w posiadaniu piłki na co zawodnicy Raby odpowiadali kontratakami.W nich największe spustoszenie siał Hyży ale i jego kilkakrotne próby na nic się zdały.Dziesięć minut przed końcem wspomniany Hyży, będąc "w parterze" mógł doprowadzić do remisu lecz jego strzał na pustą bramkę z 14-15m poszybował tuż obok słupka.A że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić to i tym razem się zemściły. Dwie minuty przed końcem zawodów Krasuski wymanewrował przed szesnastką Latonia i strzelił nie do obrony w długi róg bramki Rumana.
Dla Raby był to ostatni mecz sparingowy przed startem rozgrywek ligowych.Bilans gier kontrolnych jest niestety ujemny.Siedem meczów - jedna wygrana, dwa remisy i cztery porażki.Bilans bramkowy 15-22
Już w najbliższą sobotę wznowienie rozgrywek.Na początek Raba zagra na wyjeździe w Zielonkach z tamtejszą Zieleńczanką.Początek meczu o godz.15:00
W zakładce Najnowsza Galeria znajdują się kilka zdjęć z meczu.