Skromną porażką 1-0 z Unią Oświęcim juniorzy Raby Dobczyce zakończyli tegoroczne rozgrywki.Beniaminek Małopolskiej Ligi Juniorów po rozegraniu 19 spotkań ( dwóch awansem z rundy wiosennej) uplasował się na czternastej pozycji gromadząc na swoim koncie dziewiętnaście punktów...
REKLAMA
"Frycowe na początek" Po tym jak dobczyccy juniorzy w cuglach wygrali rywalizacje w I lidze juniorów wszyscy zadawali sobie pytanie jak poradzą sobie w walce z najlepszymi w województwie.Już pierwszy mecz pokazał że o bramki, a co ważniejsze punkty, nie będzie tak łatwo jak w poprzednich rozgrywkach.
Zawodnicy Unii i Raby wchodzą na pierwszy mecz w sezonie 2010/11 (Foto TOM.PK)
Inauguracyjna porażka 0-1 z Tarnowską Unią byłą przysłowiowym "frycowym" jakie drużyna musiała "zapłacić" na starcie rozgrywek. Jednakże szybko, bo już w trzeciej kolejce podopieczni Zbigniewa Bojko zdobyli pierwszy komplet punktów z Kmitą Zabierzów (wygrana 2-1, po kapitalnym golu Kabaji z rzutu wolnego). Piłkarze Raby fetują gola strzelonego Kmicie Zabierzów.(foto TOM.PK)
Następnie przytrafiła się czarna seria porażek, w dodatku w dość wysokich rozmiarach.4-0 z Beskidem Andrychów i Okocimskim Brzesko, 6-1 z Cracovią, 1-7 z Garbarnią sprawiły że zespół zaczął niebezpiecznie spadać w dół ligowej tabeli.Jednakże wygrane, dość zaskakująco mecze z Górnikiem Wieliczka czy też SMS-em Kraków pozwoliły nieco oddalić się od dna tabeli.W meczu z Garbarnią walki nie brakowało (Foto Michał Kęsek)
Ogranie Zatorzanki (3-0) remis z Dalinem (2-2) to kolejne zdobycze punktowe które pozwalają z optymizmem patrzeć na rundę wiosenną.
" Co z kadrą ? ? ?" Punkty zdobyte z takimi rywalami jak choćby wspomniany już SMS czy też Krakus Nowa Huta pokazują że w zawodnikach dżemie sporo umiejętności a także walki i zaangażowania.Ale w tym miejscu, do tej beczki miodu trzeba też wlać łyżkę dziechciu.Chodzi tu mianowicie o kilku zawodników, którzy w czasie trwania sezonu postanowili - nie wiedzieć czemu - zrezygnować z gry. W spotkaniu u siebie z Sandecją lub też wyjazdowym z Hutnikiem z konieczności "w polu" musiał wystąpić bramkarz - Błażej Mazurkiewicz...
Statystyki zespołu:
Najwięcej meczów rozegrał Darek Nowak - 19 , łącznie spędzając na boisku 1576 minut.Tyle samo, z tym że w 18 spotkaniach wystąpił Bartek Czarnota.Trzeci na "liście" jest wszechstronny bramkarz - Błażej Mazurkiewicz który zaliczył 1545 minut w 18 meczach.
Przy piłce Darek Nowak - najlepszy strzelec Raby (Foto Michał Kęsek) W klasyfikacji najlepszego strzelca również zwycięża Darek Nowak."Żodki" zaliczył 7 trafień, o jedno więcej niż drugi w tym rankingu Tomasz Suder ( 6 bramek).Pięć trafień było dziełem kapitana Raby - Konrada Kabaji.
Najwyższe zwycięstwo: 3-0 z Zatorzanką Zator Najwyższa porażka: 1-8 z Sandecją Nowy Sącz Najwyższy remis: 3-3 z Grodem Podegrodzie