- autor: PoloB., 2010-06-26 19:00
-
Raba Dobczyce pokonała Proszowiankę Proszowice 2-1 w ostatnim meczu na swoim boisku w rozgrywkach I ligi juniorów...
Raba Dobczyce - Proszowianka Proszowice 2-1 (2-0)
Kabaja 25, 43 - Kozerski 71
Sędziowali: Mateusz Czerwień oraz Piotr Jasek i Grzegorz Mróz
Widzów: 20
RABA: Czarnota - Piwowarczyk, Bergel, Szlósarczyk, M.Gabryś - Zborowski, Budyn, Kabaja, Lęckoś - Flak (80 Mistarz), Suder
PROSZOWIANKA: Lapart - Komenda, Przyjewski, Sołek, Drożdż - Piecuch, Kozerski, Mikinia, Perlik - Gołyn, Kowalski
Oba zespoły długo się rozkręcały. W pierwszych dwudziestu minutach oddały po dwa niegroźne strzały.Pierwszą naprawdę dobrą sytuację zmarnował w 22. minucie Jakub Lęckoś który "zakiwał" się w polu karnym Proszowianki i nie zdołał oddać celnego strzału na bramkę.
Jednak już 3 min później Raba objęła prowadzenie.Z rzutu wolnego pocelował Kabaja i Lapart musiał wyjąc piłkę z siatki.Przed przerwą znów przypomniał o sobie,rozgrywający świetną partie tego dnia - Kabaja.Po otrzymaniu prostopadłego podania ograł obrońce i golkipera z Proszowic po czym podwyższył na 2-0.
Po zmianie stron goście zaatakowali groźniej.W 50 min mogli zdobyć bramkę ale strzał Perlika poszybował o dobry metr obok bramki,z konieczności broniącego Czarnoty.
Ataki Proszowianki przyniosły im wreszcie efekt w 71 min.Prawą stroną uciekł Kozerski i z 16-18m pokonał wychodzącego bramkarza Raby.W końcówce swoją szansę na podwyższenie rezultatu zmarnował Budyn,który z 8 m nie trafił w światło bramki.
Dla zawodników trenera Bojko był to ostatni,w tym sezonie mecz rozegrany na swoim boisku.
Do zakończenia rozgrywek juniorom pozostało tylko jedno spotkanie które rozegrają już jutro o godz.18.30 z Bieżanowianką.
Galeria z meczu tutaj