- autor: PoloB., 2010-05-01 22:26
-
Raba Dobczyce – Sokół Kocmyrzów 3-0 (2-0)
Brytan 5, Flak 39, 68
Sędziował Artur Daniel.(Kraków)
Żółte kartki: Brytan oraz D. Kałkus.
Czerwona kartka: Łach (43)
Widzów 150.
RABA: Ruman – Latoń, D. Wyroba, Godula, Grudzień – Hyży, Mróz, Brytan (71 R. Budzowski), Limanówka – Flak (71 Krawczyk), Gorzkowski.
SOKÓŁ: Szymski – O. Rudziński, Kopyść, Sado, D. Kałkus (63 B. Kałkus) – Krzyżak, Wisła, Łach, M. Rudziński (55 Gerhardt) – Wąs, Marczykowski (46 P. Kałkus).
Dla gospodarzy,którzy przegrali swoje trzy wcześniejsze mecze był to bardzo ważny pojedynek.W dodatku smaczku rywalizacji Raby z Sokołem dodawała jesienna porażka Raby w Kocmyrzowie aż 7-2.
Miejscowi,którzy od początku pałali żądzą rewanżu za tamtą porażkę zaatakowali już od początku meczu.Na ich efekt bramkowy nie trzeba było długo czekać.Już w 5 min Brytan z najbliższej odległości pokonał Szymskiego i było jasne że to nie wszystko na co stać tego dnia ambitnie grających gospodarzy.W 29 min powinno być 2-0.Po szybkiej wymianie piłki między Mrozem a Limanówką dośrodkowanie tego drugiego trafiło wprost na nogę Gorzkowskiego lecz ten z 8 m nieznacznie chybił.Wreszcie nadeszła 39 min i biało-niebiescy dopięli swego.Dośrodkowanie z prawej strony Brytana na gola mocnym strzałem zamienił Flak.W końcówce pierwszej połowy goście stracili Łacha który za uderzenie łokciem przeciwnika został odesłany do szatni.
W drugiej połowie nad boiskiem rozpętała się ogromna ulewa wraz z silnymi wyładowaniami atmosferycznymi.Mecz toczony w strugach deszczu został przerwany w 74 min.Chwile wcześniej Flak zdobył swoją drugą bramkę w meczu.
Arbiter po 20 minutach przerwy i ocenie stanu boiska postanowił zakończyć zawody.
Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć z boiska (po ulewie)