Gole po zmianie stron pozbawiły punktów ekipę z Dobczyc...
Pierwsza połowa tych zawodów nie była zbyt atrakcyjna. Goście długo utrzymywali się przy piłce ale bez większego efektu strzeleckiego. Gospodarze też zbytnio nie szaleli w ofensywie...
Po zmianie stron do huraganowych ataków ruszyli przyjezdni. Zepchnęli do głębokiej defensywy Rabę i wreszcie po godzinie gry dopięli swego! Po centrze z rzutu wolnego powstało zamieszanie a tam najlepiej odnalazł się Manterys i pewnie uderzył do sieci. Później przebudzili się miejscowi.
Dwie dobre okazje na gola miał Arkadiusz Dudek ale tym razem snajper Raby nie zdołał wbić piłki do siatki. Za każdym razem górą był rutynowany golkiper Targowianki. Jego koledzy w końcówce przeprowadzili dwie szybkie akcje i zdobywając dwie bramki zgarnęli komplet punków.
Kolejny mecz biało-niebieskich już w najbliższą środę 26 września. O godz.16:15 przy Podgórskiej Raba mierzy się w ramach rozgrywek Pucharu Polski z IV-ligowym Dalinem Myślenice.
Klasa Okręgowa (Kraków III), 22.09.2018 -
Raba Dobczyce - Targowianka Targowisko 0:3 (0:0)
Manterys 59, Pishchevskkyj 80, Dziadzio 89
Sędziował: Jarosław Jaźwiecki (Ks Kraków).
Żółte kartki: Dudek, M.Ziemianin, Ł.Ziemianin - Czuraj, Jagła.
Widzów: 100
Raba: Ruman - R.Zborowski, Budyn, Grudzień, Bulga (89. Krawczyk) - R.Hyży (65. Błaszczyk), M.Ziemianin (68. Kasprzyk), Kabaja, Ł.Ziemianin - Sz.Hyży, Dudek.
Targowianka: Sotnicki - Dziadzio, Jagła, Czuraj, Chryczyk - Baranowski, Zawadzki, Szafraniec, Armatys (86. Piwowar) - Pishchevskyi, Manterys.