Po trafieniach Bartłomieja Idziego i Michała Ptaka ekipa Raby pokonała w Wieliczce 2:1 tamtejszego Górnika...
Historia lubi się powtarzać! Jesienią w Dobczycach w pojedynku obu ekip górą była Raba, która po golach Dudka i Ptaka pokonała zespół z Miasta Soli 2:1. Wówczas swój były team pogrążył Ptak - podobnie jak to miało miejsce w dniu wczorajszym.
Sobotnie spotkanie biało-niebiescy rozpoczęli z jedną zmianą w składzie. Do wyjściowej 11 wskoczył pauzujący ostatnio Dudek, któremu miejsce zrobił Wyroba. Pojedynek z Górnikiem zaczął się od przewagi gospodarzy, którzy częściej operowali futbolówką, lecz mało było z tego groźnych akcji. Próby dośrodkowań czy strzałów kończyły się w rękawicach Rumana bądź za bramkowym piłko-chwytem.
Po dwóch kwadransach gry goście z Dobczyc mogli objąć sensacyjne prowadzenie. Błąd popełnił jeden z defensorów z Wieliczki i piłka spadła idealnie pod nogi Dudkowi. Napastnik Raby jednak źle uderzył z 5-7m i gola zdobyć się nie udało. W kolejnej sytuacji podopieczni Piotra Żuka zachowali się skutecznie. Szybki kontratak po którym Piwowarczyk umiejętnie zagrał do Idziego, stającego na rogu pola karnego. Pomocnik Raby po przyjęciu futbolówki uderzył precyzyjnie, w kierunku tzw.długiego słupka i było 0:1.
W końcówce pierwszej części gry zakotłowało się przy środkowej linii boiska. Efekt tych wydarzeń był taki że murawę przedwcześnie opuścić musiał obrońca Raby, Kacper Duda, któremu arbiter pokazał drugą żółtą kartkę, oraz pomocnik Górnika, Marcin Szymoniak, który kopnięciem bez piłki rywala zasłużył na bezpośrednią "czerwień".
Po zmianie stron Górnicy ruszyli do ofensywnych ataków. Już w 54 min groźnie było w polu karnym Raby, ale dobrej okazji bramkowej nie wykorzystał Wołowski. Atakujący gospodarze i czekająca na kontry Raba - tak miej więcej wyglądał przebieg wydarzeń w drugiej połowie. W 65 min miejscowi dopięli swego i po składnej akcji całego zespołu gola zdobył Krusinowski.
Wyczekująca na swoją szansę Raba miała parę okazji do pokonania Wieczorka. W 69 min bliski tego był Dudek ale golkiper miejscowych w porę ruszył z interwencją. Kwadrans przed końcem przyjezdni znów objęli prowadzenie. Dobrą centrę w pole karne posłał Szczepan Hyży. Piłka trafiła do stojącego po przeciwnej stronie Michała Ptaka. Były gracz Górnika bez zastanowienia uderzył i piłka zameldowała się idealnie pod poprzeczką bramki Wieczorka.
Raptem 4 min później mogło być już zupełnie po zawodach. W doskonałej sytuacji szczęście nie dopisało Patrykowi Kubackiemu, którego strzał o centymetry powędrował obok słupka. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i po 93 min to goście z Dobczyc mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
W 17.kolejce przeciwnikiem Raby będzie Targowianka Targowisko. Zawody rozegrane zostaną w Wielką Sobotę (15.04) o godz.13:30 w Dobczycach.
Klasa Okręgowa (Kraków III), 08.04.2017 -
Górnik Wieliczka - Raba Dobczyce 1:2 (0:1)
Hubert Krusinowski 65 - Bartłomiej Idzi 39, Michał Ptak 74
Sędziował: Tomasz Żelazny (Kraków)
Żółte kartki: Duda (x2), Piwowarczyk, Grudzień - Downar-Zapolski
Czerwone kartki: Duda 42 (za dwie żółte) - Szymoniak 42 (kopnięcie rywala bez piłki)
Widzów: 150
Górnik: Wieczorek - Polus, Szczepański, Wasilewski (46 Pazurkiewicz), Nowak - Lach, Downar-Zapolski, Szymoniak, Wołowski - Ślęczka, Krusinowski
Raba: Ruman - Duda, Sz.Hyży, Grudzień, Zborowski - Ł.Ziemianin, Piwowarczyk, Ptak (85 R.Hyży), Idzi (59 Wyroba), Kubacki - Dudek (89 Brytan)