Raba Dobczyce - strona oficjalna

Jak informowaliśmy wczoraj na naszych profilu Facebookowym, nasz Klub wszedł w posiadanie 17 zeszytów - kronik klubowych, które dotychczas prowadził wierny kibic Raby, pan Włodzimierz Podsadecki. Z powodu kiepskiego stanu zdrowia pan Włodzimierz zaprzestaje już dalszego swojego dzieła, wobec czego "kronikarski obowiązek" spada na obecnych działaczy klubu.

Z racji przypadającego na rok 2017 jubileuszu 95-lecia KS Raba, zdecydowaliśmy, cyklicznie, co jakiś czas publikować archiwalne materiały, poparte własnym tekstem. Chcemy w ten sposób przybliżyć naszym kibicom i sympatykom to co już było - lecz o czym warto wiedzieć. Dziś część pierwsza.

Egzemplarz nr.1

Kronikę zaczynamy od sezonu 1974/1975. Ekipa Raby występowała wówczas w Klasie B - prowadzonej przez Krakowski Związek Piłki Nożnej. W tamtejszych rozgrywkach brało udział 12 drużyn takich jak: Gdovia Gdów, LZS Sułków, Clavia Świątniki Górne, LZS Polanka, LZS Gaj, Concordia Pawlikowice, Sęp Droginia, Victoria Kobierzyn, Orzeł Myślenice, LZS Rożnowa oraz LZS Krzęcin i oczywiście Raba.

Od początku trwania rundy jesiennej ton rozgrywkom nadawały dwie drużyny - Raba i LZS Sułków. Warto zaznaczyć, że wtedy jeszcze zwycięskie mecze nie były, tak jak obecnie, nagradzane 3 punktami, a dwoma! Po pierwszej części sezonu na czele tabeli znajdowały się właśnie wspomniane wyżej - Raba i LZS Sułków, które uzbierały po 16 "oczek". W bezpośrednim zaś meczu między tymi ekipami, który odbył się 8 września 1974 w Sułkowie, triumfowała Raba w stosunku 4:1 (gole: Krzysztof Krasek x3, Jan Gibas).

Wiosną Raba i Sułków również szyły "łeb w łeb". Przy Podgórskiej zaś jednak triumfowali rywale, wygrywając 2:0. Ostatecznie na koniec sezonu oba teamy zgromadziły po 37 punktów, wobec czego o awansie do Klasy A miał zdecydować mecz barażowy. Ten rozegrany został 6 lipca 1975 w Krakowie, na boisku Grzegórzeckiego. W akompaniamencie blisko pół tysiąca widzów (!) mecz zakończył się... remisem 0:0. Pół godziny dogrywki również nie wyłoniło zwycięzcy, dlatego też arbiter zarządził rzuty karne. Te lepiej wykonywali rywale i to oni triumfowali 4:3.

Pierwszy mecz odnotowany w kronice: Gdovia - Raba 0:0 (1974r.)

Ostatecznie jednak, decyzją Władz Krakowskiego Związku Piłki Nożnej, zarówno Raba jak i LZS Sułków uzyskały awans do Klasy A.

Zawodnicy, którzy wówczas występowali w drużynie, której trenerem był Władysław Pazdur: Jan Widła, Czesław Lenart, Jerzy Płoskonka, Wiesław Rokosz, Władysław Krasek, Roman Pawłowski, Roman Wątorek, Józef Ścibor, Krzysztof Krasek, Jan Węglarz, Jan Gibas, Jerzy Flak, Mieczysław Stopka, Zbigniew Kotara, Krzysztof Stoch, Marian Zieliński, Bronisław Okręglak oraz Włodzimierz Jasek (najlepszy strzelec drużyny - 15 goli).

Zobacz więcej zdjęć archiwalnej kroniki - kliknij.

Sezon 1975/1976 drużyna Raby, grająca jako beniaminek Klasy A (gr.II), zainaugurowała meczem na własnym boisku z Wierchami Rabka. Minimalnie lepsi okazali się być goście z uzdrowiskowej miejscowości, którzy wygrali 2:1 (gol: Krzysztofa Kraska). Na premierowe zwycięstwo Raby nie trzeba było jednak długo czekać, bowiem zespół z Dobczyc już w 2.kolejce pokonał w delegacji Naroże Juszczyn aż 6:1 (gole: Włodzimierz Jasek x3, Jan Gibas, Zbigniew Rapacz oraz Marek Machajski).

Kolejne spotkania nasza drużyna kończyła ze zmiennym szczęściem. I tak odnotowano zwycięstwa: 1:0 z Dalinem Myślenice, 4:1 z Krakusem Swoszowice i Armaturą Kraków, remisy 2:2 z Gościbią Sułkowice i Turbaczem Mszana Dolna, 0:0 z Podhalem Nowy Targ, 1:1 z Górnikiem Wieliczka i Tramwajem Kraków oraz porażki 0:1 z Garbarzem Zembrzyce, 1:3 z Limanovią Limanowa i 0:2 z Halniakiem Maków Podhalański.

Na koniec I części rozgrywek Raba uplasowała się w górnej połówce tabeli - 6 miejsce - z dorobkiem 13 punktów (nadal obowiązywała nomenklatura punktowa: 2pkt za zwycięstwo, 1pkt za remis, 0pkt za porażkę).

Rundę wiosenną, ekipa prowadzona przez trenera Władysława Pazdura, zaczęła od trzech porażek: z Wierchami, Dalinem i Gościbią. Pierwszy komplet punków drużyna wywalczyła dopiero w starciu z Podhalem, wygrywając 1:0 po golu Ryszarda Stocha. Później, podobnie jak jesienią, były zmienne rezultaty i ostatecznie Raba zakończyła sezon na 8. miejscu w tabeli z 25 punktami. Co ciekawe, ówczesne rozgrywki wygrali piłkarze Podhala Nowy Targ, ci sami, którzy polegli przy Podgórskiej.

W kolejnym sezonie, 1976/1977, drużyna Raby, również "wojowała" w Klasie A, z tym, że już pod wodzą nowego trenera. Dotychczasowego szkoleniowca Władysława Pazdura zastąpił mgr.Wawrzyniec Walas. Prowadzona przez niego drużyna na inaugurację nowego sezonu "zdemolowała" w Niepołomicach tamtejszą Puszczę 4:1. Kolejne mecze również były popisem biało-niebieskich, co uwidoczniło się w końcowej tabeli rundy jesiennej. 21 zdobytych punktów w 14 meczach dało Rabie pozycję lidera rozgrywek! Za naszą ekipą uplasowały się zaś takie zespoły jak: Podgórze Kraków, Bieżanowianka czy też Wolni Kłaj.

Wiosną drużyna z Dobczyc również była w doskonałej formie. Większość rywali odprawiała z kwitkiem, aplikując im zawsze parę goli. Ostatecznie, na koniec sezonu podopieczni trenera Walasa zgromadzili 44 punkty. Tyle samo w swoim dorobku mieli również piłkarze Podgórza Kraków, dlatego też o zwycięstwie w rozgrywkach i awansie decydował mecz barażowy. Nim jednak do niego doszło, zespół Raby zaliczył udaną przygodę w Pucharze Polski. W kolejnych rundach turnieju Tysiąca Drużyn Raba eliminowała krakowskie zespoły, takie jak: Wawel czy Borek, by ostatecznie odpaść w starciu z Garbarnią.

Wspomniany mecz barażowy rozegrano 3 lipca 1977r. na obiekcie LZS Czarnochowice. Po golach Ryszarda Stocha, Józefa Ścibora i Jana Stocha zespół Raby wygrał 3:1 (0:0), uzyskując tym samym awans do Ligi Wojewódzkiej! W zwycięskim, barażowym meczu wystąpili: Jan Widła - Krzysztof Stoch, Bronisław Okręglak, Władysław Krasek, Tadeusz Hujdus, Józef Ścibor, Wacław Brytan, Jan Węglarz, Ryszard Stoch, Jan Gibas, Włodzimierz Drozdowicz oraz Jan Stoch i Jerzy Płoskonka.

O tym, jak poradziła sobie Raba w rozgrywkach Ligi Wojewódzkiej, w sezonie 1977/1978 napiszemy w kolejnym artykule.

DO